Drugi kwartał za nami, a to oznacza, że jesteśmy na półmetku dynamicznego roku 2024 w nieruchomościach. Co z programem dopłat Kredyt #NaStart? Jak ministerstwo rozwiąże problem flipperów na rynku? Czy ceny mieszkań spadną? Zapraszamy do podsumowania II kwartału i prognoz, czego możemy spodziewać się w nadchodzących miesiącach.
Kredyt #NaStart opóźniony! W ostatniej analizie rynku nieruchomości za I kwartał pisaliśmy, że jest dużo niewiadomych związanych z wprowadzeniem programu rządowego Kredyt na Start i spodziewanych opóźnieniach. W ostatnim tygodniu Minister Rozwoju i Technologii Krzysztof Paszyk, zapowiedział, że program dopłat Kredyt #NaStart będzie mógł zostać uruchomiony na początku przyszłego roku. Nadal jednak brakuje szczegółów programu. Minister spotkał się z krytyką za swoją wypowiedź, w której podkreślił, że „respondenci główny problem widzą w braku zdolności kredytowej, a nie w cenie metra kwadratowego mieszkania”.
Zapowiedź nowego programu rządowego na chwilę podtrzymała aktywność na rynku osób obawiających się o ponowne wykupienie ofert na rynku. Jednak towarzyszące znaki zapytania nad programem powodują stagnację na rynku i obserwowanie wydarzeń. I kwartał charakteryzował się nieznacznym ochłodzeniem popytu, nieco mniejszym zainteresowaniem. W II kwartale jest już zauważalne spowolnienie i spadek sprzedaży zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym mieszkań.
Pomimo tego, że od początku roku sprzedaż kredytów rosła, to w maju tempo wzrostu wyhamowało. Brak wsparcia rządowego i wysokie oprocentowanie kredytów, przy jednocześnie wzroście cen nieruchomości powoduje, że obecnie liczba składanych wniosków do banków spadła do jednych z najniższych poziomów od lat.
Od września 2023 stale rośnie liczba dostępnych mieszkań. Jest to spowodowane wyhamowaniem popytu przy jednoczesnym wzroście podaży od końca zeszłego roku. W trendzie wzrostu także oferta domów i działek. Sytuacja powtarza się również na rynku pierwotnym. Nie przeszkadza to jednak nadal trwającym podwyżkom cen ofertowych i cen transakcyjnych nieruchomości. Od początku roku ceny ofertowe na głównych rynkach wzrosły od 3 do 5%. Wydłuża się czas do sfinalizowania transakcji, ale nie skutkuje to obniżkami cenowymi. Natomiast coraz częściej można zaobserwować racjonalizowanie cen ofertowych do obecnie już wystawionych.
Zachęcamy do śledzenia naszej strony internetowej na bieżąco. Regularnie publikujemy aktualności dotyczące rynku nieruchomości. Jeśli czujesz, że potrzebujesz profesjonalnego wsparcia przy sprzedaży lub zakupie mieszkania, skontaktuj się z nami.
